FBI ujawniło na swojej stronie "The Vault" informacje o kultowym " incydencie z Roswell " . Oprócz notatek od informatorów z piątej ręki , które praktycznie jako jedyne zostały zauważone przez wyznawców UFO crash , pojawiła się również oficjalna wersja dla szefów FBI z 7 sierpnia 1947 roku .
Jeśli więc głosiciele teorii spisku mają rację , to występuje tu niecodzienne zjawisko poinformowania o prawdzie społeczeństwa , z jednoczesnym okłamywaniem swoich przełożonych . To jest prawdziwa demokracja !!!
W oficjalnym dokumencie , który przetłumaczyłem poniżej , nasz międzyplanytarny statek obcych był przywiązany kablami do balonu , co trochę komplikuje teorię napędu tych jednostek , ale jak się pogłówkuje , to i balon w kosmosie nie jest złym pomysłem . To jest ten dokument ze strony :
http://vault.fbi.gov/Roswell%20UFO/Roswell%20UFO%20Part%201%20of%201/view
Tłumaczenie :
FBI Dallas 7 - 8 - 47 6.17 PM (...............................)
Dyrektor (......) , Cincinnati
Latający dysk , informacje . (..........) Kwatera Główna
Eight Air Force powiadomiły telefonicznie nasze biuro , że obiekt wyglądający na latający dysk , został znaleziony ( pozyskany ) w pobliżu Roswell w Nowym Meksyku . Dysk jest sześciokątem połączonym za pomocą kabli z balonem , który ma około dwadzieścia metrów średnicy . ( .........) poinformowano , że znaleziony obiekt przypomina latający na dużych wysokościach balon meteorologiczny , z reflektorem radarowym , ale ta rozmowa pomiędzy (ich) biurem i WRIGHT FILD gdyby nie (........) potwierdza to przekonanie . Dysk i balon zostały odtransportowane specjalnym samolotem do WRIGHT FILD na badania . Ponieważ w grę wchodzi interes narodowy , informacja jest warunkowa dla biura , tym bardziej , że krajowe stacje telewizyjne , prasa i inni próbują ustalić lokalizację dysku . (............... ..................) został poinformowany o prośbie biura z Cincinnati o udostępnienie wyników badań . Dalsze śledztwo nie będzie prowadzone .
Jak wynika z opublikowanych później dokumentów , nie był to zwykły balon meteorologiczny , widać też , że Armia zbywa jak może FBI , do tego stopnia , że biuro musi posłużyc się szpiegami w postaci tzw. informatorów . Rodzą się z tego trzy spodki i inne wymiary . W sumie , jeśli Armia przeprowadzała testy biologiczne np. skafandrów ciśnieniowych do późniejszego szpiegowskiego U-2 , nie dziwię się , że nie pozwoliła dać na pierwszych stronach gazet zdjęć szympansów w tych strojach . Również kapsuły używane w doświadczeniach nie nadawały się raczej do reklam .
Z logicznego punktu widzenia mit o rozbitym spodku jest pożyteczny dla wszystkich . Wyznawcy mają swoją bajkę , naród wiarę w potęgę kraju , a rząd cieszy się z ufologów , którzy zajęci walką o prawdę w Roswell , nie zwracają uwagi na prawdziwe ufole blokujące co chwilę jakąś bazę wojskową , lub strącające lecąca na orbitę rakietę .
ufoonline.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz